Amritsar – święte miasto Sikhów
2013
Amritsar – święte dla wyznawców sikhizmu miasto – to miejsce zupełnie inne niż wszystkie, jakie udało nam się do tej pory odwiedzić w Indiach. Sikhowie to ludzie pobożni, życzliwi i pomocni. Główną zasadą przyjętej przez nich religii jest służba dla dobra powszechnego, dlatego w Amritsarze kontynuowana jest tradycja tworzenia wspólnoty, miejsca, dla wszystkich ludzi. Punktem centralnym miasta jest Złota Świątynia, wznosząca się nad jeziorem nektarowym (amrit sar). Życie toczy się tu przez 24 godziny na dobę: ludzie modlą się, rozmawiają, jedzą, siedzą, leżą gdzie bądź – po prostu są – bez przerwy. Niezaprzeczalnie warto odwiedzić Amritsar dla doświadczenia samej atmosfery tego miejsca, choć do zobaczenia w mieście jest zdecydowanie znacznie więcej!
W roku 1699 ostatni sikhijski guru – Guru Gobind Singh – utworzył Khalsę, czyli Bractwo Czystych. Od tego czasu każdy pragnący zostać Sikhem musi przejść odpowiedni rytuał (odpowiednik bierzmowania w Chrześcijaństwie), aby stać się członkiem wspólnoty. Po inicjacji nowo przyjęci zobowiązani są do zmiany nazwiska – mężczyźni dodają człon Singh (Lew), kobiety Kaur (księżniczka). Każdego członka obowiązują też ustalone zasady, między innymi obowiązek noszenia tzw. Pięciu K – pięciu rzeczy zaczynających się na literę K (nie ścinane włosy – często schowane pod turbanem, grzebień, stalowa obręcz na nadgarstku, krótki miecz, który trzeba nosić zawsze przy sobie oraz krótkie spodnie do kolan – to cechy charakteryzujące Sikhów, takie, po których łatwo ich rozpoznać).
W religii Sikhów nie ma z góry ustalonego obrządku. Ludzie w świątyni śpiewają pobożne pieśni, grają na instrumentach i modlą się samodzielnie. Zwykle na środku siedzi osoba, która prowadzi również wspólną modlitwę – czyta urywki ze Świętej Księgi, nie jest to jednak kapłan (jedyny wymóg jaki jest konieczny do czynienia tej powinności to znajomość języka punjabi, w którym spisano księgę).
Więcej o Sikhach można przeczytać po polsku np. tu: http://jerzybg.republika.pl/sikhs.html
Nie można przegapić również uroczystości zamknięcia granicy z Pakistanem w Attari-Wagah. Z Amritsaru codziennie odjeżdżają na granicę shared taxi (dystans około 30 km) ok godziny 15.00 (koszt przejazdu w 2013 to 100 Rs od osoby płatne z góry – ok. 6 zł). Sama uroczystość rozpoczyna się punktualnie o 18.00, towarzyszy jej muzyka i taniec. Ochotnicy mogą również pobiec lub przemaszerować z Indyjską flagą do granicy i z powrotem. Hindusi i Pakistańczycy przekrzykują się, intonując patriotyczne hasła, a służba graniczna w czapkach z pióropuszem maszeruje do bramy, wykonując charakterystyczne wykopy i saluty (przypomina to trochę Ministerstwo Dziwnych Kroków z Monty Pythona). Dla foreignersów na uroczystości przewidziane są specjalne trybuny zaraz obok loży dla VIP-ów – skąd widok jest całkiem dobry. Cała ceremonia jest dość długa i strasznie kiczowata, ale warto się tam pojawić – lepsze to, niż mecz na naszym stadionie narodowym! :p
Obok prężnie działa stołówka (każdy może zjeść za darmo) wydająca dziennie ok. 10000 posiłków