W lipcu wybraliśmy się w małym, trzy osobowym zespole w Alpy Szwajcarskie, aby zdobyć Matternhorn (4478 m.n.p.m.).Wspinaliśmy się granią Hörnli, nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem i zaliczyliśmy dwa nieplanowane biwaki na górze. Pomimo trudności udało nam się 31 lipca stanąć na szczycie. Było warto!