Sycylia 2014
Tygodniowy wypad na Sycylię, głównie dla odpoczynku, ale nie mogło zabraknąć też odrobiny wysiłku - weszliśmy na Etnę. Polecamy każdemu :)
-
Poranek w Scopello -
Pierwsza kąpiel w morzu Tyreńskim -
Park Zingaro -
Jest cudnie -
Zamknięte muzeum -
Na wysokiej ścieżce -
Nie ma jak urlop ;) -
Case Ciauli -
Kamyki! -
Castellammare del Golfo -
Na campie El-Bahira -
Klimacik -
Spacer wybrzeżem -
W drodze do nikąd -
Zacne skały -
Dziś się nie wspinamy... -
Ale i tak jest co robić -
San Vito Lo Capo -
:) -
Camp El-Bahira -
W drodze -
Cornino -
Trasa na Mount Cofano -
I pod górę -
I już w dół -
Erice -
Wieża widokowa -
Czas się zatrzymał -
Puste ulice po sezonie -
A w tle zamek -
I dzownnica -
. -
Są takie chwile, dla których się żyje ;p -
. -
Port w Trapanii -
Saliny -
I gdzieś tam w oddali wiatraki -
Nieprzyzwoita pora - parking pod Etną -
Szybki przepak -
I w drogę -
Pogoda daję radę -
Jak na razie... -
Tam widać pierwszy krater -
Ale my chcemy na samą górę! -
To już tam? -
Zima na całego -
Mega wow -
I nasz wulkan -
White żyje na krawędzi -
Ja trzymam się z daleka -
Etna - 3340 m n.p.m -
Wali siarą -
Największy stożek wulkaniczny w Europie -
Zdobyty! -
A teraz w dół -
A tam widać krater sylwestrowy -
Cefalu -
W wąskich uliczkach -
Kociaki -
. -
Można się tu zgubić -
I na plaży -
Sztampowy widoczek -
W prawo czy lewo? -
W prawo czy lewo? -
Łapiemy słońce -
. -
Co to za znaki? -
W przelocie - Bergamo -
Dachy starego miasta -
Ostatnie canoli i do domu